piątek, 27 listopada 2009

Cięzki miesiąc w Krakowie i nie tylko...

Kolejne kadry z coraz bardziej lubianego przeze mnie Lubitela, trafiła się porządna sztuka radzieckiego producenta LOMO...






Całe szczęście są jeszcze życzliwi ludzie gotowi zaproponować pomoc w ciężkich chwilach...
Aga, Kuba i Vertical.



Jeszcze fragment opowieści o Paniach z GSu ;)





Roleczkę Rollei Retro wołał Michał, wielkie dzięki
http://siarek.blogspot.com/

1 komentarz: